Po tygodniach zamknięcia i wstrzymania wystaw instytucje sztuki powoli otwierają swoje podwoje na stęsknionych gości.
Zwolnione Obroty
Świat sztuki to wielokomórkowy organizm, w którym każda część rządzi się własną dynamiką. Przez ostatnie tygodnie cała ta machina połączonych naczynek zwolniła, ale nie zatrzymała się. Większość muzeów udostępniała swoje zbiory online, prowadziła wirtualne spacery, a do świata wirtualnego przeniosły się spotkania i zajęcia edukacyjne. Jedną z ciekawszych propozycji przedstawił Zamek Królewski na Wawelu. Również mniejsze galerie prześcigały się w pomysłach jak zainteresować swoich gości twórczością ich artystów, jak chociażby Dawid Radziszewski z projektem „Exhibition for Your Apartment”.
Artystyczna zadyszka
Komentatorzy z uwagą śledzili ruchy galerzystów i organizatorów targów. Kryzys 2008 roku dla rynku sztuki okazał się łaskawy, a wręcz mobilizujący. Ostatnie lata to rekordowe sprzedaże, olbrzymie zainteresowanie w co inwestować i boom wystawienniczy. Praktycznie każdy uczestnik tego spektaklu wspominał o wypełnionym po brzegi kalendarzu i braku czasu na głębszą refleksję czego właściwie przez sztukę doświadcza.
Sztuka online
Nagłe zatrzymanie tej całej machinerii wypadło dokładnie na początek otwierającego sezon TEFAF. Wydarzenie to zapoczątkowało spekulacje jak zamknięcie granic i odcięcie klientów od „żywej” sztuki wpłynie na sprzedaż. To o czym była mowa od dawna, czyli transakcje online, stały się koniecznością. Dla jednych dużo wygodniejsze, bardziej ekonomiczne i mniej krępujące, dla inny niedopuszczalne, odzierające sztukę z jej najważniejszych wizualnych aspektów. Nie zmienia to faktu, że wirtualne pokoje do zwiedzania wystaw rządzą się dokładnie tymi samymi prawami co targi w realu, pierwszeństwo ma tylko garstka VIPów.
Wiosna jesienią
Większość dużych imprez takich jak Biennale Architektury w Wenecji zostało przeniesione na kolejny rok. Manifesta, tym razem odbywające się w Marsylii , zapowiadają otwarcie jesienią. Podobnie wystawy w dużych instytucjach, podały terminy jesienne lub nadal wstrzymują się z deklaracjami. Pod znakiem zapytania nadal stoi termin najważniejszych targów sztuki Art Basel, które początkowo miały zostać przesunięte z czerwca na wrzesień, ale Szwajcaria nadal nie określiła się w kwestii ograniczeń co do imprez masowych.
Warszawa otwarta
Mimo wyjątkowo zimnej wiosny warszawskie galerie już zapraszają swoich gości na nowe wystawy. Jako pierwsze otworzyły się lokal_30 z wystawą dwóch młodych, gniewnych Możdżyński i Gliński „Wypowiadam się jako nikt konkretny” i BWA Warszawa z wiedźmiarską wystawą „W czarodziejską burzę włożę własną duszę”. Stereo, w nowej siedzibie przy ul. Brackiej, a zatem w sam raz na przyjemny spacer z apartamentowca Cosmopolitan, zaprezentowało nowe prace niezwykle zdolnej młodej rzeźbiarki Gizeli Mickiewicz. 5 czerwca otwiera się w końcu długo wyczekiwana wystawa w Muzeum Sztuki Nowoczesnej, po 3 miesiącach na stronie wystawy poruszającej temat kryzysu klimatycznego współczesnego świata, zegar informujący o ilości dni nieotwarcia wystawy zostanie wstrzymany z ruchu wstecznego i w końcu ruszy do przodu. Cosmopolitan to również ważne kulturalnie miejsce na mapie Warszawy. To tu wielka sztuka łączy się ze współczesną architekturą. Już na progu wejścia do budynku można podziwiać światowej klasy arcydzieło twórcy abstrakcji lirycznej Georges’a Mathieu: “Hommage au Connétable de Bourbon”.